Byłem na sześciu rejsach morskich, z tego 3 z firmą Sail-Pol i Konradem Wierzbickim, jako skiperem. Jestem szczęśliwy, że zdążyłem popływać jeszcze na Śniadeckim. Po każdym rejsie z Sail-Pol, już w drodze do domu, brzmiały mi w głowie słowa Roya Battiego z Blade Runner: "Widziałem rzeczy, którym wy ludzie nie dalibyście wiary. Statki szturmowe w ogniu sunące nieopodal ramion Oriona. Oglądałem promieniowanie skrzące się w ciemnościach blisko wrót Tannhausera. Wszystkie te chwile zostaną stracone w czasie jak łzy w deszczu. Pora umierać." A tak na poważnie szczerze polecam rejsy z tej firmy. Każdy z nich był niezapomnianą przygodą. Mieliśmy upały i straszliwe zimno (podejście do Helsinek). Trasy banalnie proste, jak i zagmatwane labirynty (Archipelag Alandzki). Flautę i walki ze sztormem. Mgły. Ucieczki przed obcymi okrętami wojennymi. Pływaliśmy w centrum burzy z naszym kilkunastometrowym piorunochronem, a wokół setki błyskawic. I mnóstwo innych ekscytujących przygód, o których nie mogę tutaj pisać. Każda załoga to zawsze nowi ciekawi ludzie, ale różne charaktery na tak małej powierzchni stanowią mieszankę wybuchową. To wszystko z powodzeniem ogarniał skiper Konrad, dlatego z każdym rokiem mimo młodego jeszcze wieku jest coraz bardziej siwy, a dziurka w jego ukochanym dresie się powiększa. Ten człowiek nigdy nie podnosi głosu, nie obraża się, nawet, jak spieprzysz zwrot, zaśpisz na wachtę, zarzygasz dek, zapomnisz węzła ratowniczego albo rozwalisz kibel. Zjebkę dostaniesz kulturalnie i cicho, a okazuje się, że taka też działa wyśmienicie. Co jeszcze mi się podoba - skiper aktywnie uczestniczy w życiu załogi (w tym rozrywkowym też), pomaga w sztauowaniu, zakupach, gotowaniu, chętnie udzieli porad kulinarnych, jak i żeglarskich. Jednocześnie przez cały rejs czuwa, budzi go ze snu zmiana prędkości o 0,001 węzła. Firma/skiper jest bardzo elastyczny i otwarty na różne propozycje. Wymyśliliśmy z kolegą kilka lat temu, żeby popłynąć do Helsinek. Konrad posiedział, policzył trasy i koszty, no i mieliśmy 3 tygodniowy rejs do Helsinek i Muminków w cenie nieosiągalnej gdzie indziej. Na innych moich rejsach zdarzało się, że skiper miał wszystko i wszystkich w dupie, nie potrafił zarządzać ludźmi, robił ryzykowne rzeczy, bywało, że opuszczał jacht w porcie jeszcze przed załogą. Tutaj masz gwarancję, że będzie dokładnie odwrotnie. Podsumowując, wszystko, co napisałem o SAIL-POL, to szczera prawda, żadne kadzidło, dlatego - POLECAM. Więcej ...

Moje doświadczenia z każdego rejsu z Kapitanem Konradem były bardzo dobre. Bezpieczeństwo, organizacja trasy, szkolenie żeglarskie (Kapitan chętnie dzieli się wiedzą) podejście do załogi oraz zaopatrzenie - wszystko na bardzo wysokim poziomie. Wierzę że w tym roku znowu uda się razem pożeglować... :)

Przystępne ceny, świetny kapitan otwarty na sugestie załogantów , nie wyobrażam sobie innej formy wypoczynku jak tylko z SAIL-POL na otwartym morzu słuchając szumu fal i rozkoszujac się śpiewem ptaków. Gorąco polecam!!

Polecam każdemu (niezależnie od doświadczenia ) kto chciałby spędzić czas na morzu. Pełen profesjonalizm i jednocześnie bardzo sympatycznie spędzony czas na wodzie.

Zawsze to, co najlepsze: rejs, skiper, załoga. Powtarza się jak w zegarku :) Konrad chyba nigdy się nie denerwuje, niezależnie od tego, co wyprawia załoga, opanowuje każdą sytuację, a poza tym czynnie uczestniczy w życiu załogi na wszelkie sposoby, robi nawet spaghetti ;) WS

Cztery rejsy z SAIL-POL za mną. Każdy świetnie zorganizowany. Piąty na horyzoncie. Na pewno nie będzie ostatni.

Polecam w 100% !!! Pełen profesjonalizm, każdy rejs zorganizowany na najwyższym poziomie.

Wrzesień 2016 ~~ Wspaniała morska przygoda! Wzbogacona możliwością poznania i zwiedzenia kilku urokliwych bałtyckich portów i nieznanych dotąd wysepek, na długo pozostanie w pamięci ... niczym kadr ulotnej chwili piękna .... okazuje się, że połączenie żeglarstwa i turystyki, w doborowym towarzystwie Pana Kapitana i Ferajny z załogi, to idealny przepis na udany urlop. Rejs zorganizowany bardzo profesjonalnie pod każdym względem. Zachowując najwyższe standardy bezpieczeństwa załogi i jachtu, dzięki bogatemu doświadczeniu w roli skippera, Pan Kapitan z sukcesem dba o to, aby uczestnicy rejsu odkryli w sobie pasję żeglowania (... lub motorowodniaka :) ). Chętnie udziela rad i wskazówek szkoleniowych, zapewnia wsparcie merytoryczne i techniczne, ale przede wszystkim zaraża uśmiechem i poczuciem humoru w fajnej, przyjacielskiej atmosferze. "Motorzystka". Kolejny rejs tylko z Sail-Pol'em!

Profesjonalna firma z długimi tradycjami. Rzetelnie prowadzona od zawarcia umowy, dowóz, zaokretowanie rejs po morzu i bezpieczny powrót do domu. Polecam sam korzystalem

Bałtyckim na s/y Śniadecki. I choć oba te rejsu były różne, łączył je Śniadecki. Myślę, że to wyjątkowy jacht i to nie dlatego, że przyciąga wielogwiazdkowym komfortem, czy super osiągami nautycznymi (choć pod tym względem potrafi zadziwić). Ten jacht przyciąga fajnych ludzi a z fajnymi ludźmi pływa się fajnie i bezpiecznie, bo dbają o siebie nawzajem. Ogromna w tym zasługa prowadzących rejsy Kapitanów, którzy w profesjonalny sposób organizują rejsy, rozwiązują codzienne problemy ale przede wszystkim odpowiedzialnie dbają o bezpieczeństwo załogi. I choć ta opinia dla niektórych zabrzmi, jak pospolity banał, frazes i wazelina, to ja mimo swojego wieku i kłopotów zdrowotnych z nim związanych z pewnością wyruszę na morze z Nimi i na tym Jachcie.

Z SAIL-POL`em popłynęłam na swój pierwszy bałtycki rejs na przełomie maja i czerwca w zeszłym roku i spodobało mi się tak bardzo, że do końca sezonu wzięłam udział jeszcze w trzech kolejnych rejsach, a w tym roku planuję następne. Przede wszystkim przyciągnęła mnie konkurencyjna cena i szczegółowy, rzetelny opis tego, czego w tej cenie mogę oczekiwać, co zresztą później okazało się zgodne z prawdą. Firma ma urozmaicona ofertę rejsów zarówno dla raczkujących i doświadczonych żeglarzy. W ciągu kilku dni można naprawdę sporo zwiedzić i - o ile oczywiście pogoda sprzyja - przepłynąć wiele mil. Kapitan dba o to, by każdy z członków załogi czuł się na jachcie bezpiecznie i dobiera wachty tak, by mniej doświadczeni mogli uczyć się od bardziej doświadczonych kolegów. Wiek załogi i płeć nie mają znaczenia. Jako jedyna kobieta miałam okazję popłynąć z męską załogą i wśród kolegów (przekrój wieku 15-60 lat) czułam się świetnie. Bardzo miło wspominam wszystkich, z którymi miałam okazję popłynąć, a z częścią osób pozostaję w przyjacielskich kontaktach do dziś, co w dużej mierze jest zasługą Kapitana, który dba nie tylko o rozwój umiejętności żeglarskich załogi, ale również o odpowiednią atmosferę, bo to w końcu dla wielu z nas urlop od codziennej pracy i wszyscy chcemy się dobrze bawić. Gorąco polecam.

Na morzu pływałem już kilkukrotnie (Bałtyk, M. Północne, Adriatyk). Z SAIL-POL płynąłem jachtem s/y Śniadecki na trasie Świnoujście - Stavanger. Kapitanem był Grzesiek Przybylski. Zdecydowanie polecam rejsy z SAIL-POL, zarówno dla początkujących jak i opływanych żeglarzy! Przemawiają za tym: - bardzo dobra organizacja rejsu, w tym bezproblemowy kontakt z firmą, która umożliwia np. dodatkowy nocleg na łódce, gdy trzeba poczekać na lot powrotny do Polski, - przyzwoity prowiant, - jacht - utrzymany w b. dobrym stanie technicznym, - oraz przede wszystkim kapitan - bardzo sympatyczny, potrafiący i chcący dzielić się swoją ogromną wiedzą i doświadczeniem kapitan przez duże K - Grzesiek Przybylski. Rejs z SAIL-POL pozostanie w mojej pamięci jako jeden z najbardziej udanych. Był to urlop na jaki się czeka cały rok, a na koniec można śmiało stwierdzić, że był wart oczekiwania:)

O takim rejsie pamiętać będzie się do końca życia. Idealne połączenie żeglarstwa, zwiedzania ciekawych miejsc na lądzie i doskonała zabawa w dobrym towarzystwie. W sam raz dla kogoś kto chce odpocząć od codziennego życia, zdystansować się. No i oczywiście kapitan, z którym można popłynąć na koniec świata... Mój najlepszy rejs w życiu, jak do tej pory i myślę, że nie ostatni z SAIL-POL (strona jest już w ulubionych:P).

Wspaniale, cudownie, po prostu fantastycznie! Nie da się tego inaczej określić. Rejsy są we wspaniałej atmosferze i pod profesjonalną opieką kapitana :). Mnóstwo wspomnień, sympatycznych chwil, ale też oczywiście ciężkich (no i lekkich ;-)) wacht, które tylko dodają smaczku rejsom. W 2015 roku byłam na trzecim rejsie z SAIL-POL i na pewno moja współpraca z nimi się nie zakończyła :D!

Jako amator sportów wodnych skorzystałem z oferty Akademii Żeglarstwa SAIL-POL i wybrałem się na rejs po morzu bałtyckim. Nie powiem na początku miałem obawy czy podołam i czy taki rejs to coś dla mnie. Okazało się że 8 dni spędzonych na morzu minęło bardzo szybko, mega dużo mogłem się nauczyć o żeglowaniu i poznałem przesympatycznych ludzi. Teraz takie rejsy polecam wszystkim swoim znajomym i wiem że jeszcze nie raz wrócę do nich by wypłynąć w nowe miejsca. POLECAM.

W 2015 roku byłem na swoim pierwszym rejsie po Bałtyku organizowanym Przez SAIL-POL. Byłem lekko (to mało powiedziane ) zdenerwowany, ale kapitan i reszta załogi wzięli mnie pod swoje skrzydła i wszystko było super :D. W tym roku wybieram się na kolejny rejs i z czystym sumieniem mogę polecić każdemu rejsy organizowane przez Sail-Pol.

Był to mój pierwszy rejs morski w życiu i pierwszy z SAIL-POL. Z pewnością jednak nie ostatni :) Dzięki świetnemu kapitanowi i załodze dużo się nauczyłem i czuję się zmotywowany do dalszego żeglowania po morzach... może nawet uda się jeszcze w tym roku :) Rejs uważam za bardzo udany mimo braku doświadczenia i krótkiego "powalenia" przez chorobę morską :P

Śniadecki to magiczna łódka z duszą, która tak jak napisał kolega w komentarzu wcześniej, przyciąga fajnych ludzi, z którymi czujesz się dobrze niezależnie kim jesteś, ile masz lat i jakie doświadczenie. Do tego Kapitanowie, którzy dbają o dobre samopoczucie załogi i bezpieczeństwo. Odbyłam już z Sail-Polem 3 rejsy i kurs manewrowy i myślę, że to nie koniec... ;)

Mój pierwszy morski rejs odbyłem z Sail-Polem i był to strzał w dziesiątkę, pomimo obaw przed nieznanym; dzięki świetnej organizacji, przystępnej cenie, profesjonaliźmie oraz życzliwości Kapitana przeżyłem świetną przygodę! Kolejny rejs na pewno z Sail-Polem!

Gorąco polecam Sail-Pol miałem przyjemność płynięcia w ubiegłym sezonie-rejs był organizowany profesjonalnie w świetniej atmosferze i w bardzo przystępnej cenie. Planowanie rejsów rozpoczynam od przejrzenia aktualnej oferty SAIL-POL. Polecam

W zeszłym roku popłynąłem w rejs po Bałtyku z SAIL-POL, z Konradem Wierzbickim jako kapitanem. Rejs udał się w 100 procentach, atmosfera była wspaniała i na pewno jeszcze z SAIL-POL`em wyruszę.

To był mój pierwszy rejs po Bałtyku i jeśli mam płynąć na następny to już wiem z kim.

Co by tu nie napisać i tak nie odda to niepowtarzalnego klimatu i wrażeń jakich dostarczają rejsy z tą, notabene najlepszą znaną mi firmą tego typu na polskim rynku. Gorąco polecam każdemu chcącemu przeżyć niesamowitą przygodę.

W tym roku z SAIL-POL płynąłem pierwszy raz lecz na pewno nie ostatni. Byłem na 2 etapach pod rząd i było super. Kapitan naprawdę zna sie na rzeczy, prawdziwy fachowiec. Z tą firmą mogę płynąć nawet na Horn ;)

Zaraża pasją do żeglarstwa!!! ;-)

Konrad Wierzbicki to wykwalifikowany skiper, wzbudza szacunek w cichy, naturalny sposób, co stawia go na pozycji ojca rodziny, którą załoga szybko się staje.

Wspaniały, niezapomniany rejs z doświadczonym kapitanem, Konradem Wierzbickim, który zadbał nie tylko o bezpieczeństwo, ale też o dobry nastrój załogi❤️🚀 Nie mogło być lepiej!!

Pływaliśmy z Sail-Pol dwa razy. Rejsy był świetnie przygotowane i bawiliśmy się świetnie. Choć minęło dziewięć miesięcy wciąż pamiętam noc na rejsie pod rozgwieżdżonym niebem. 100% polecam.

Dla mnie potrzeba bezpieczeństwa jest niezwykle ważna. Rejsy z Sail-Pol i niezawodnym Kapitanem Konradem Wierzbickim rozpoczęłam na Śniadeckim - jachcie z duszą w 2015 roku. Każdy rejs jest jedyny w swoim rodzaju... świetna organizacja, wspaniała atmosfera, wiele cudownych chwil, grono ciekawych, nietuzinkowych ludzi, emocje no i anielska cierpliwość Kapitana... POLECAM :-)

"Awentura" z kapitanem Konradem Wierzbickim to jacht, na który chce się wracać. Ja robię to po raz trzeci (pierwszy raz jeszcze na poczciwym "Śniadeckim") i z pewnością nie po raz ostatni. Dlaczego? Po prostu - fantastyczna atmosfera, świetny i bezpieczny jacht, a przede wszystkim osoba kapitana - siła spokoju i profesjonalizm żeglarski. Z tym kapitanem ryczące czterdziestki wokół Przylądka Horn choćby dziś :) Już nie mogę się doczekać. Lepszego jachtu nie znajdziecie, lepszego kapitana tym bardziej :) GORĄCO POLECAM !!!

Pięć lat temu pierwszy raz popłynęłam w rejs z Akademią Sail-Pol i Konradem Wierzbickim jako kapitanem, od tamtego czasu pływam z nimi regularnie. Przygotowując się na mój pierwszy bałtycki rejs miałam wiele pytań, ale większość z nich rozwiały szczegółowe informacje dotyczące rejsu, które zapewniła Akademia. Reszta wątpliwości zniknęła z chwilą kiedy weszłam na jacht. Ogromne doświadczenie kapitana Wierzbickiego i jego imponująca wiedza zapewniają maksymalne bezpieczeństwo na pokładzie. Podczas rejsu z Sail-Pol można nie tylko doświadczyć piękna wynikającego z samej żeglugi ale przede wszystkim zdobyć cenny bagaż doświadczeń i wiedzy których nabiera się wraz z każdą przepłyniętą milą. W zależności od przychylności wiatrów można poczuć adrenalinę i doświadczyć wrażeń, których ląd nigdy nie zapewni. Postoje wybierane przez kapitana to głownie klimatyczne miasteczka portowe, które są niezwykle kuszące dla wielbicieli krótkich wędrówek, poznawania kultur i odkrywania dzikich zakątków. Oprócz profesjonalizmu i zaangażowania kapitan zapewnia rodzinną atmosferę na pokładzie. Mówi się, że podróże kształcą, ale to banalne stwierdzenie nabiera sensu gdy podróżujesz z takim kapitanem.

Pływanie w załodze Konrada to zawsze wielka przygoda, którą się wspomina z przyjemnością. Konrad jest kapitanem o dużym poczuciu odpowiedzialności, pogodnej i urzekającej duszy. Potrafi zgrać ludzi z rozmaitych środowisk i w najróżniejszym wieku w ekipę, która świetnie czuje się ze sobą nawet na ciasnym pokładzie małej Awentury.